Orszak samuraja
Dziś parę słów o moim ostatnim odkryciu w podręczniku Legendy Pięciu Kręgów, a mianowicie o budowania orszaku postaci gracza (attendants). Swoją drogą, nadal nie potrafię się przyzwyczaić do tego, że wiele całkiem ciekawych elementów mechanicznych zostało zamieszczone przez autorów w formie dopisku na marginesie. Systematycznie “odkrywam” jakieś dodatkowe zasady lub poboczne mechaniki, które umknęły mi przy pierwszym czytaniu podręcznika. Tak właśnie było z postaciami towarzyszącymi, czyli orszakiem. Odkopałam je przypadkiem, podczas tworzenia dworzanina Doji. Samuraj nigdy nie jest sam Prowadząc lub grając w rokugańskich realiach warto pamiętać o tym, że postacie rzadko bywają tak na prawdę same. Szukanie samotności to sygnał, że chce się coś ukryć lub ma nieczyste zamiary. Samurajom, szczególnie tym bardziej prominentnym, prawie zawsze ktoś towarzyszy: służba, niżej postawieni samuraje lub podopieczni. Postacie te tworzą wianuszek wielbicieli i popleczników, których możn